Bardziej ciekawy jest pomysł przeznaczenia tej mniejszej części dotacji na zakupy sprzętu medycznego. Dawno takiej sensacyjnej informacji nie było. Myślę, że wielu dyrektorów i kierowników państwowych placówek medycznych ta wiadomość bardzo ucieszy. Dostawców branżowych też. Sprawa zakupów sprzętu medycznego do tej pory pozostawała w rękach zarządzających, a ci nie mieli zbyt wielu możliwości finansowych na takie działania. Raczej trudno dokonywać takich zakupów, mając do dyspozycji tylko środki przekazywane przez NFZ w ramach rozliczeń za zakontraktowane leczenie.
Firmy mogą liczyć na nowe kontrakty ze szpitalami
Ostatnio dowiedzieliśmy się, że Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) otrzyma z budżetu dodatkowo około 2,8 mld zł. Z tej kwoty 2,1 mld zł będzie przeznaczone na skrócenie kolejek, a 700 mln zł na zakupy specjalistycznego sprzętu medycznego do państwowych placówek służby zdrowia. To prawdziwy ewenement, gdy budżet państwa wesprze bezpośrednio system lecznictwa w Polsce. Skorzystać na tym mogą także prywatne podmioty dostarczające sprzęt medyczny na polski rynek.
Nie wiadomo, jak będzie to funkcjonowało od teraz, tj. od momentu, w którym zaczęła działać tzw. sieć szpitali z nowymi zasadami finansowania. Chociaż tak naprawdę zmienił się tylko sposób przyznawania i rozliczania środków zwanych ryczałtem. Nie sądzę, aby w tych kwotach były nadwyżki pozwalające na dodatkowe zakupy.
Biorąc pod uwagę perspektywę podwyżek płac i wielu innych kosztów pracy oraz środków na bieżące funkcjonowania szpitala, sprawy techniczne trzeba będzie odłożyć na bliżej nieokreśloną przyszłość.
Obecnie sytuacja sprzętowa w wielu placówkach jest bardzo zła. Zakupy inwestycyjne w ostatnich latach praktycznie zamarły. Owszem, część szpitali potrafiła w ramach różnych funduszy i dotacji z Unii Europejskiej dokonać wymiany sprzętu, ale nie należy tego traktować jako sukces, a raczej niezbędną konieczność.
Pamiętajmy o tym, że zakupy w ramach dotacji są akcją jednorazową i ad hoc, gdyż po prostu kiedyś się skończą, a szpitalom i innym placówkom leczniczym jest potrzebna stała i stabilna polityka sprzętowa. Dzisiaj nawet najlepszy lekarz jest uzależniony od nowoczesnego sprzętu medycznego. Leczenie dzięki temu jest szybsze, bezpieczniejsze i po prostu tańsze. Niestety, tak jak następuje to w sprzęcie niemedycznym, tak i tutaj, urządzenia „starzeją” się bardzo szybko. W krajach unijnych czy bardziej rozwiniętych sprzęt specjalistyczny w szpitalach wymienia się co kilka lat. U nas trwa to czasem kilkanaście lat, a w skrajnych przypadkach kilkadziesiąt. Wynika to nie z braku świadomości, tylko z braku możliwości finansowania i długofalowej, rozsądnej polityki sprzętowej w państwowych placówkach służby zdrowia. To szerszy problem, z którym na pewno nie poradzą sobie szpitale samodzielnie. Potrzebne jest wsparcie rządowe we współpracy z instytucjami finansowymi, bo mowa tu jest o wielkich kwotach. Dlatego informacja o przekazaniu dodatkowych kwot dedykowanych na zakupy specjalistycznego sprzętu medycznego pozwoli przynajmniej na jakiś czas załatwić problem z wieloletnimi opóźnieniami w tym temacie. A prywatnym firmom dostarczającym sprzęt może zapewnić ciekawe kontrakty, co w konsekwencji da impuls do rozwoju całej branży.
Słowa kluczowe:
sprzęt medycznyUzyskaj nieograniczony dostęp do SerwisZOZ.pl
- Aktualne informacje o zmianach prawnych
- Indywidualne konsultacje e-mail z ekspertem (odpowiedź w 48 h)
- Bazę 3500 porad ekspertów, gotowych wzory dokumentów i procedur